Na szczęście są jeszcze na tej plancie miejsca do których nie mamy wstępu

Genialnym, marketingowo, posunięciem było powierzenie głównej roli Kristen Stewart i zasugerowanie, że film będzie jakby o OBCYM, tyle że z oceanicznych głębin. Tych, których nie powala „gra” tej aktorki, do obejrzenia Głębi strachu mogła więc skusić wizja jej spektakularnej porażki, gdy z włosami przystrzyżonymi na zapałkę będzie próbowała być twardzielką niczym Ellen Ripley (Sigourney Weaver). … Czytaj dalej Na szczęście są jeszcze na tej plancie miejsca do których nie mamy wstępu