Rozmowa z Bartłomiejem Fitasem w ramach projektu „Żertwa”
Zaczęłam czytać twoje opowiadanie przed wyjściem z domu i musiałam odłożyć je w momencie, gdy wszelkie znaki na niebie i ziemi dawały bohaterowi do zrozumienia, że nie powinien wybierać się tam, dokąd się wybiera. Potem też dopatrywałam się znaków we wszystkim, co mnie danego dnia spotkało i nie mogłam się doczekać aż wrócę do lektury. […]