I tylko koni żal…
Gdy słyszę stwierdzenie, że ten film został nakręcony na faktach, to robi mi się słabo. To co przyszło nam obejrzeć to przecież fikcja: wariacja mitów, domniemań i wyobrażeń. Chyba, że Joel Schumacher podobnie jak bohater Kodu Himmlera wszedł nagle w posiadanie tajnych dokumentów zdradzających szczegóły hitlerowskich eksperymentów, które miały pomóc „rasie panów” zawładnąć światem. Wizja […]