Szósty zmysł a dochodzenie w sprawie Boga
A wtedy rozchyla kurtkę, wykrzykuje rozdzierającym głosem jakieś zdanie i wykonuje gwałtowny ruch. Rozlega się detonacja. Coś przysłania niebo. Porywa mnie fala powietrza. Unoszę się. Spadam. Zazwyczaj, gdy mija pierwszy szok i opada kurz wzniesiony wybuchem, pośród odłamków szkła, gruzu, krwi i ciał przychodzi czas na pytania. Chcemy wiedzieć ilu jest rannych, ile osób nie […]