Mroki. Mroczny czas
Żadne tam cud kuracje, kremy przeciwzmarszczkowe, wyciągi ze ślimaków, liftingi, ingerencje skalpela, żadne ujędrniacze, komory kriogeniczne, bicze wodne ani tym bardziej masaże gorącymi kamieniami. Nic tak nie odmładza jak dobrze skrojona fantastyka. Miałam więc niesamowitego farta, że trafiłam na Mroki Katarzyny Szewioł-Nagel, bo muszę się wam przyznać: zaczynałam już unikać lustra. Jeśli lubicie sielskie klimaty […]