Koła autobusu kręcą się, kręcą się…
Zaczniemy na słodko. Pamiętacie te wszystkie absurdalne i nieskomplikowane filmy sensacyjne z lat dziewięćdziesiątych? Te w których bohaterowie byli praktycznie niezniszczalni, potrafili robić cuda ze swoim ciałami i z każdej opresji wychodzili cało, nawet jeśli wiązało się to z pokonaniem przy użyciu gołych pięści i zgrabnych półobrotów, dziesięciu, uzbrojonych po zęby, osiłków? Te z tajnymi […]