Alicya w Krainie Słów


Drogę gubią ci, którzy obracają się za siebie


Koniec nie nadejdzie


HIT lub KIT, czyli film tygodnia


Polecamy


Czytam, bo lubię grozę


Bieg Leśne Run – edycja zimowa 19.12.2015

Zapisując się na bieg 19 grudnia pewnie niejedna osoba już czuła w kościach, że będzie się na trasie nieźle „rozjeżdżać” – na śniegu. No cóż, zima okazała się jak na razie taka, że owszem zawodnicy się rozjeżdżali, ale…na błocie. Stopy uciekały, gdzie im się podobało, trasa wymagała więc większego skupienia i uwagi. Wydaje mi się jednak, że nie ma na co narzekać, błoto stanowiło nie lada atrakcję i dodawało smaczku biegowemu wyzwaniu. Tak naprawdę najtrudniej w tych warunkach było kijkarzom. Nic ich jednak nie powstrzymało przed dotarciem do mety 🙂

Ten rok udowodnił nam, że biorąc udział w zabrzańskim, leśnym biegu trzeba być przygotowanym na wszystko. Bo nigdy nic nie wiadomo, nie dość, że biegnie się głównie przez las i można się zgubić (oj, można), to jeszcze można utknąć po pachy w błocie albo trafić na burzę. Najważniejsze, że jedno jest niezmienne i łatwe do przewidzenia: świetny kameralny klimat. Organizatorzy mają naturalny talent do prowadzenia biegowych imprez. Jak zwykle postarali się o nagrody dla tych, którzy nie mają szans bić się o miejsca w czołówce, ale przecież też dają z siebie wszystko: rozlosowali mnóstwo voucherów, wejściówek itd. Co mnie jeszcze bardziej ucieszyło, to to, że tym razem nie zabrakło ciepłych napojów do drożdżówek: miałam okazję delektować się korzenną (?) herbatą. Poza tym, po jesiennym „potknięciu” Warsztat Koszulkowy pokazał na co go stać i zimowe koszulki wyglądają świetnie.

Edycja zimowa zamknęła sezon, a właściwie to cykl biegowy Leśne Run 2015 roku. Trochę szkoda, że ostatni medal nie został utrzymany w tej samej stylistyce, co trzy poprzednie. Jeśli ktoś jest łasuchem możliwe, że na pamiątkę zostanie mu tylko tasiemka…

Do zobaczenia w przyszłym roku!

Zobacz również:

COPYRIGHT © 2024 ALICYA.PL

STRONY INTERNETOWE I REKLAMA:Distort Studioswww.distortstudios.com